Nasz organizm nie umie nie trenować, gdyż dostosowuje się nieustannie do otaczających nas warunków. Niezależnie czy trenujemy przez 8h dziennie czy siedzimy na krześle nasz organizm sprawia że staje się mistrzami w tym co robimy a nasze ciało dostosowuje się do tego tak by dana czynność przychodziła nam z jak największą łatwością. My możemy jedynie wybrać w czym to mistrzostwo osiągniemy.
W ludzkim ciele można trenować o wiele więcej niż tylko mięśnie.
– układ sercowo naczyniowy poprzez cardio
– kości poprzez dźwiganie ciężarów (zalecane kobietom po 40’ce bo statystycznie najszybciej tracą masę kostną)
– układ oddechowy, nurkowie czy praca z oddechem
– …
– układ odpornościowy … no i o tym właśnie jest ta książka.
(WSZYSTKO POWYŻEJ TO WNIOSKI I PRZEMYŚLENIA I NIE MA O TYM W TEJ KSIĄŻCE)
Praca nad odpornością metodą Wim’a Hof’a sprowadza się do pracy z zimnem (które jest przeciwzapalne) i pracy z oddechem/koncentracją.
Nikt do końca nie wiem dlaczego to działa, ale działa a autor tej metody jest chodzącym przykładem i umie się wyleczyć z choroby dużo szybciej niż zwykli ludzie (przebadane przez naukowców 🤓)
Podsumowując:
Chcesz zrobić więcej powtórzeń w ćwiczeniu, zadbaj o dotlenienie organizmu.
Chcesz być odporny na zimno i nie przeziębiać się, bierz zimne prysznice czy morsuj.
(Piszę to w lecie bo najłatwiej z tym zacząć jak jest ciepło 😂)
Metoda sama w sobie jest bardzo prosta i można znaleźć o niej wszystkie niezbędne informacje na YouTube. (Wim Hof method)
A Ty co trenujesz na co dzień? 🤔